piątek, 30 września 2011

Malinówka -coś na przeziębienia

Malinówka - to najbardziej popularna nalewka o właściwościach leczniczych ciesząca się zasłużoną sławą.
Moim zdaniem jest najlepszym lekarstwem na przeziębienia. Kieliszek lub dwa dobrze zrobionej malinówki może pomóc na nasze zdrowie. Należy jednak pamiętać, że przygotować ten specyfik trzeba co najmniej  pół roku wcześniej ze świeżych malin.


przepis

2 kg świeżych malin
1l dobrej jakości spirytusu
3l słój



 1 kg dojrzałych, oczyszczonych malin wkładamy do dużego słoja i zalewamy spirytusem (płyn powinien całkowicie pokryć owoce). Szczelnie zamknąć i pozostawić w ciemnym miejscu w temperaturze pokojowej na dobę. Raz dziennie delikatnie   potrząsnąć słojem, żeby wszystkie owoce dobrze nasiąknęły alkoholem. Przefiltrować (przepuścić przez lejek z gazą, wycisnąć) i ponownie 1kg oczyszczonych malin zalać tym płynem. Pozostawić na kolejną dobę lub dwie i ponownie przefiltrowć. Rozlać do butelek i przechowywać przez sześć miesięcy.


Można do drugiego zalania dodać cukru (do 0.5kg i częściej mieszać słojem, tak aby się cały rozpuścił), ale ja wolę samo lekarstwo. Nie dodaję także wódki, lecz sam spirytus, jego wartość procentowa po dodaniu soku z malin się obniży. Wyciśniętą miazgę zużywamy jako warstwy do toru.

Tak przygotowana nalewka, poza wyleczeniem lekkiego przeziębienia, także z pewnością poprawi nam nastrój w chłodne dni.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz